17 lipca 2022, 21:56
Nogi już całe mam opalone
i dekold i twarz i ręce.
Wszystko jest przybrązowione,
co nie było ukryte w sukience.
Wiersze, wierszyki
| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
| 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
| 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
| 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
| 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Nogi już całe mam opalone
i dekold i twarz i ręce.
Wszystko jest przybrązowione,
co nie było ukryte w sukience.
Trawa rośnie jak szalona,
podlewana i Słońcem nagrzana.
Jest tak soczyście zielona,
jest piękna, gdy jest zadbana.
Kwiaty też za wodę dziękują
intensywnymi barwami.
I swą urodą emanują
pachnąc rozkosznymi zapachami.
Gołębie gruchają,
szpaki skrzeczą,
Dzieciaki rozrabiają,
Dmuchawców nasionka lecą.
Lato w całej krasie,
Słońce przygrzewa,
spokojniej nie da się,
Wiaterek powiewa.
Niedziela wspaniała,
chociaż pracowita,
ok. przeleciała,
cieszy się Kobita.
W Hamakowie chwila
dobrze jej zrobiła.
Pogoda czas umila,
o Mnia się martwiła.
Ach, te dzieci, to rozkoszniaki.
Ach, jak perliście się śmieją.
Jedna dziewczynka i dwa chłopaki
zza płota, radością promienieją.
Do Kierowniczki kazałam mu dzwonić,
że jutro nie przyjdzie do pracy.
Nie będzie resztek Zdrowia trwonić,
nie może być inaczej.
15 lat nie był na zwolnieniu,
ma prawo i On być kiedyś chory.
Upał niemożebny, uległ przeziębieniu,
zmęczony organizm musi mieć fory.
Cały dzień przeleżał w łóżku
i wierzy, że siły zregeneruje.
- Zdrowiej Kochany Mniamniuszku !
- Jak Naj ? Lepiej się czujesz ?
Do chorowania jest nieprzyzwyczajony,
każdy objaw choroby go przeraża.
Leży biedulek taki wycieńczony...
I Mniamniuchowi się to jak widać zdarza...