Archiwum lipiec 2022, strona 38


POKÓJ ZUZI
06 lipca 2022, 12:18

 

Firany w różowe Sówki

i baldachim z cekinami

wyprane tańczą na wietrze.

 

Poszewki na poduszki,

zasłony z falbanami.

Ech, co tylko zechccesz.

 

Poszewki w pieski i w kotki,

pościel w księżniczki

i podusie szydełkowe.

 

I różne dziecięce maskotki,

nie mamy na nie skrytki,

chowam je lub wymieniam na nowe.

 

Szydełkowe art. żyrandole,

różowo-szaro-fioletowe,

bo Ona takie chciała.

 

Wyciszyć jakoś ich róż wolę,

aby były bardziej "coolowe",

to będzie ładniejszy pokoik miała.

 

Zielony kolor dodałam,

teraz zielony Ona bardzo lubi,

w domu ma ściany zielone.

 

Za wiele nie kombinowałam,

aby się nie zagubić,

ale ma być na lepiej zmienione.

 

Do Zuzi pokoju dopadłam,

może jakoś mi się uda

wszędobylski róż zlikwidować.

 

W tej kwestii jestem zajadła

i zaprawiona w trudach,

ale trzeba się trochę napracować.

 

PIĘKNA NOC
05 lipca 2022, 23:45

Noc szczelnym szalem okryła

wszystko co jest do okrycia.

Czarno-granatowa przybyła

z Ciemnością nie do przebicia.

Gwiazdami jak Diamentami

przepięknie się ustroiła.

Gustowna jest z niej Pani,

elegancka, cicha i miła.

CIERPLIWY OBRAZ
05 lipca 2022, 22:46

 

Obraz z konikami morskimi czeka,

aż znajdę czas dla niego,

z lakierowaniem obrazu zwlekam,

bo nie mam kiedy...dlaczego ?

 

Dom dla gości z Polski szykuję,

Bloga wierszem prowadzę,

obiadki codziennie gotuję

i oddaję swym pasjom władzę.

 

Maluję, szyję, piszę, czytam,

na drutach robię, szydełkuję.

Ciągle coś robię jeśli pytasz,

kwiatki w ogródku pielęgnuję.

 

Bardzo często Gości mam

i w gości z Mnia i sama chadzam

i na brak czasu wciąż narzekam

i brak czasu mi przeszkadza.

 

Obraz zatem czeka cierpliwie,

aż znajdę czas na jego lakierowanie.

Uwijam się i staram prawdziwie

wykonać każde zaplanowane zadanie.

 

 

 

ROZCZAROWANA
05 lipca 2022, 21:12

Ela z Markiem z Wnukiem byli

i dlatego, że deszcz pada,

to niestety z biwaku się zmyli,

bo Wnuk jęczał, trudna rada.

 

Siostra jest rozczarowana,

bo na pogaduchy się nastawiła.

Ma nierozmownego Pana,

więc trochę się tym zmartwiła.

 

Wczoraj przy grillu sobie pogadali

i wesoło i fajnie było,

a dziś się niestety spakowali,

bo wciąż pada i Wnukowi się nudziło.

KSIĄŻKI
05 lipca 2022, 20:11

 

My książki uwielbiamy

i trochę ich w domu mamy.

Z miejsca wolnego korzystamy,

na regaliku w gościnnym je układamy.

Dzieci do czytania nie zmuszamy,

ale chętnie je do tego zachęcamy.

Zuzia  jest dobrym przykładem,

świetnie z książkami sobie daje radę.

W swym pokoju na regale ma ich sporo.

Czyta dużo książek każdą porą.