Archiwum wrzesień 2022, strona 17


NA BADANIU USG...
13 września 2022, 17:01

Że za mało wody wypiłam uznali

i dwa razy do pokoju badań mnie wzywali...

I zaczęły się Emocje moje...

Wiadomo, że zawsze wyników się boję...

 

Dwie Babeczki mnie badały i badały...

i co chwila coś tam znajdowały...

I drugie inne badanie mi zrobiły,

wewnętrzne i dopiero mnie wypuściły...

ale z info, że mam na Izbę Przyjęć iść...

bo tych badań nie prześlą do mego GP dziś...

że konieczna jest na pogotowiu konsultacja

i nie ma sensu żadna moja argumentacja,

a mówiłam, że przecież w sobotę tam byliśmy

i skierowanie na USG z Pogotowia dostaliśmy...

 

I znowu na Pogotowiu dłuuuugie czekanie...

Tylko przy towarzyszącej mi ekipy zmianie,

bo dzisiaj czekałam z Dawidem i z Mnia

i na tym samym krzesełku, cha, cha, cha....

W tym czasie Marta pomoc mi zaoferowała,

gdybym tłumacza medycznego potrzebowała,

Dawid czekał cierpliwie, potem nocka w pracy...

Mniamniuszek z nerwów do Anki coś majaczył...

A ja ze Strachu po prostu truchlałam...

dawno tak się nie bałam i nie denerwowałam...

NA USG
13 września 2022, 13:35

Na godz.13:40 USG miałam

z Mnia do szpitala pojechałam,

Dawid pod szpitalem czekał,

jako nasz tłumacz przyjechał.

 

W Poczekalni M&M spotkałam,

trochę z nimi pogadałam :O),

Marysia na USG czekała

coś sprawdzać jej Mama chciała.

ZŁE MYŚLI
12 września 2022, 23:32

Jeszcze leki zażyję

i po prostu padam...

Ja już ledwie żyję...

Jak ja radę dam ?

 

Dobrze, że Mnia nie pracuje,

do szpitala mnie zawiezie,

Dawid pomoc oferuje,

wszyscy pomagają ile wlezie.

 

Może USG coś wreszcie powie,

bo naprawdę to zagadka...

Przecież bardzo dbam o Zdrowie...

Jam jest Babcia, Żona, Matka...

 

Jeszcze TAM się nie wybieram...

przecież czekają na mnie zadania...

Wiem, że muszę, lecz jeszcze nie teraz...

Złe Myśli odganiam i odganiam...

OBOLAŁA
12 września 2022, 23:02

W kuchni na kanapie

leży obolała i cichutko sapie...

Kocykiem opatulona,

przewlekłym Bólem zmęczona...

 

Film oglądać próbowała,

wciąż pisał i dzwonił ktoś...

Spokojna się wydawała,

a jest zaniepokojona na wskroś...

 

Piaty wieczór wcześnie pada

i wogóle spać nie może...

Jaka jest na problem rada ?

OMG...dopomóż Boże....

 

CHORA...
12 września 2022, 19:59

Stan podgorączkowy trwa...

37, 5 i 37, 2...

37, 8 i 37,9...

O co chodzi, nie wiem...

 

Antybiotykiem się szprycuję

no i trochę poleguję...

Ani czytać, ani pisać...

do niczego nie nadaję się dzisiaj...

 

Coraz gorzej nocą i wieczorem,

zaległości w spaniu mam spore...

I w Wierszy pisaniu

i ze wszystkimi w gadaniu...