10 września 2022, 00:56
Pełna znowu moja Chata:
w gościnnym śpi Agata,
a u Zuzi chrapie Krzyś,
fajnych Gości mam dziś.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
Pełna znowu moja Chata:
w gościnnym śpi Agata,
a u Zuzi chrapie Krzyś,
fajnych Gości mam dziś.
I choć to nie w stylu moim
spać zaraz się kładę...
Trochę jednak z prawej boli...,
a jutro muszę żyć dać radę. :O)
I blog musi znowu zaczekać...
a zaległości się pietrzą ...
lecz źle się czuję i muszę spać...
Nie wiem co się dzieje ze mną...
Agatka i Krzyś już śpią,
a ja jeszcze pranie wieszam.
Ból dźga to w tę stronę, to w tą...
z Bólu mi się wszystko miesza...
Sen może Ból ukoi,
mam Nadzieję, że Ból też pośpi...
To Koszmar, gdy i w Nocy boli...
i Ból przeszywa Cię do szpiku kości...
Smutek wygniótł mi twarz...
Zmarszczki pod oczami się porobiły...
- Czy wiarę dasz,
że Troski tak się odbiły ?
Życie swe Piętno wyciska
i na twarzach swą Pieczęć przystawia,
i ona Młodością już nie tryska...
Żal i Smutek swe znaki pozostawia...
- Mamo, będę za chwilę :O),
ale zaraz spać muszę...
Zmęczony jestem i tyle,
miałem imprę i podróże...
- Ok, zostawię otwarte drzwi.
- Mamo, ja teraz jedzonko kupuję,
może masz chęć na coś i Ty ?
- Wow ! To ja kaczkę chętnie spróbuję !
I Krzyś nocą przyjechał,
Agatce by też kupił, ale już spała.
Zjedliśmy, trochę pogadał
i ciemna Noc go spać wygnała.
Pati się o moje Zdrowie pytała,
bo na mój blog zaglądała,
a tam marazm niesamowity,
ani słychu, ani widu kobity,,,
Dziś parę Wierszy napisałam
ale tylko w brudnopisie-zeszycie...
Coż, ze Zdrowiem niedomagałam,
takie jest Życie..., wybaczycie ?