Archiwum styczeń 2023, strona 14


ELEKTRYCZNA SPRAWA
15 stycznia 2023, 16:24

Pomoc nadeszła tak niespodziewanie:

Dawid jak zwykle pomógł Mamie.

 

Dawid z Danielem dzisiaj przyjechali

i zepsute światła u nas naprawiali.

 

Mnia dzwonił do niego tydzień temu,

czy by pomogli nam pozbyć się problemu.

 

U Zuzi w pokoju i w dwóch łazienkach,

brak światła to rzecz niepojęta.

 

Raz gasło, raz się zapalało lub nie zapalało

i codzienność nam to mocno utrudniało.

 

Wszystko sprawnie zostało zreperowane !

Wreszcie normalnie będzie zapalane i zgaszane !

 

Bardzo, bardzo wszyscy się cieszymy !

Podziękować naszym "elektrykom" spieszymy !

 

 

PLAN NA NIEDZIELĘ
15 stycznia 2023, 12:18

Mnia zakupy rano zrobił

i pyyyszne śniadanie.

Ze wszystkim się wyrobił.

- To co, serial Kochanie ?

 

- Ok, ale Kaczkę na obiad zamów

  z chińskiego Pałacu Smoka,

  a potem farbowanie mi włosów

  i kominek ze słuchaniem rocka.

SYMPATYCZNIE
14 stycznia 2023, 17:02

Krzyżówki rozwiązane.

Horoskop przeczytany.

Jedzonko ugotowane.

Serial obejrzany. :O)

 

Sobota miło minęła.

Kamil z Żoną byli na kawie.

Wizyta się przeciągnęła. :O)

Dwie godzinki trwała prawie.

 

AREK TRZYMAJ SIĘ !
14 stycznia 2023, 13:10

Noc przetrwał, co daje Nadzieję,

choć jakieś ataki padaczki miał...

OMG...co się dzieje...?

Ale dziś nie pogorszył się Jego stan.

 

To brat męża Anki - siostry Mnia,

trochę jest młodszy od Tomka.

93-letnia Mama stracha ma

o Życie i Zdrowie swego potomka.

 

Wszyscy kciuki za niego trzymamy,

aby dał radę chorobie

i wielką Nadzieje mamy,

że Arek poradzi sobie.

 

CO TAM ZDROWIE, KASA, KASA.
13 stycznia 2023, 22:16

Gdy Życzenia komuś składam

zawsze Zdrowia, Zdrowia mu życzę,

gdyż nic innego nie potrzeba tak nam

jak dobrego Zdrowia pełen koszyczek.

 

Naprawdę NIC Ciebie nie ucieszy,

zapewniam, że NIC Cię nie uraduje,

nawet gdy wszystkiego bedziesz mieć przesyt,

a Zdrowie Twoje porządnie szwankuje...

 

Wiem o czym mówię i o czym piszę,

poznałam braku Zdrowia gorzkie smaki...

Dlatego, gdy teorie o pieniądzach słyszę

stwierdzam, że  niektórzy to tempaki...

 

Ci co kasa, kasa, dla nich najważniejsza

i za nią by się nawet zabić dali...

Iforsa to wartość dla nich najistotniejsza

i dla kasy by się pozatracali...

 

I pędzą i pędzą za pieniądzem,

ale Życia żadnego to oni nie mają.

Zaspakajają saltem na koncie swe żądze

żadnych przyjemnośći z Życia nie mając.

 

Zmęczeni, zapracowani, wykończeni,

ale na koncie kwoty i coraz więcej zer.

Czy to się kiedyś zmieni ?

Czy to jest ich Życia Cel ?

 

Szkoda mi takich dusigroszów,

choć wiadomo, że nie da się żyć bez kasy.

Ale czy kasa to na Szczęście sposób ?

Nie, ale takie teraz czasy...