Zuzia do domu odwieziona,
ale nie była zbyt radosna...
Podarkami wręcz objuczona,
chciałaby jeszcze u nas zostać.
Siostra z mężem nad jeziorem
zażywają uroków Życia z przyczepą.
Nasze nowe Papużki Adina z Izydorem
jedzą ryż i wykazują się krzepą.
Pati przepiękne foty poprzysyłała
z wypadu z Wiclow.
Cudowne widoki podziwiała,
wędruje po pagórkach dosyć szybko.
Moni i Dawid do kina się wybierają
na film pt.Barbie, w sobotę.
I na różowo się ubierają,
taki obowiązuje dresscode. :O)
Agata z Sylwią i Rafał
wypoczywają w luksusach w Dublinie.
A na nowym motorze będzie gnał
jutro do nas na kawkę Włodzimierz.
Anka w Narodowym Instytucie Kardiologii
badaniom swoje ciało poddaje...
Wszyscy przeżyli dzień najlepiej jak mogli
i jest ok., tak mi się zdaje.
Mniamniuchowi Urlop ucieka,
mówi, że za szybko mu mija...
Zawsze jest powód do narzekań,
ale ja nie narzekam, nie ja. :O)