17 listopada 2023, 14:54
Baśka do mnie zadzwoniła,
już jest po operacji.
Bełkotała, po narkozie była,
nie było długiej narracji.
Teraz czeka Ją regeneracja,
oby było już po Raku...
Żeby pomogła Jej ta operacja,
oby był koniec jego ataków.
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
Baśka do mnie zadzwoniła,
już jest po operacji.
Bełkotała, po narkozie była,
nie było długiej narracji.
Teraz czeka Ją regeneracja,
oby było już po Raku...
Żeby pomogła Jej ta operacja,
oby był koniec jego ataków.
Mnia wpadł do domu zestresowany,
bo telefonu wcale nie odbierałam.
Martwił się i denerwował, kochany...
Ja źle się czułam i za długo spałam...
On bardzo blisko domu pracuje,
więc na chwilkę tylko wyskoczył.
Jak nie odbieram, to się stresuje,
chciał sprawdzić na własne oczy.
Zastał mnie w łóżku jeszcze leżącą,
zdziwiony, że aż tak długo...
Ucałował mnie obolałą, półśpiącą
i pognał do roboty, w długą. :O)
Ach, tak dbający i tak kochany
jest ten mój wspaniały Mniamniuszek.
Taki troskliwy i tak zakochany
i o tym wspomnieć też chętnie muszę.
Bolą mnie bardzo ręce...
I bolą kolana...
I rany na szczęce...
Jestem wyczerpana...
Bardzo boli mnie głowa.
bardzo...mówię szczerze.
Wstać nie jestem gotowa...
Trochę jeszcze poleżę...
Mnia wrócił z pracy zadowolony
życzeniami uszczęśliwiony.
Sporo życzeń mu złożono,
życzeniami Urodziny uczczono.
Nawet Zuzia zadzwoniła,
miło 100 lat Dziadziusiowi życzyła.
Celebrować będziemy w sobotę
tym na co będzie miał ochotę.
Wierszyk z życzeniami napisała,
50 euro w kopertę jako podarek dała.
Świeczkę na stole zapaliła,
serwetkami Happy Birthday stół nakryła.
Gdy Jubilat wróci z pracy
zupą pomidorową Go uraczy.
Skromna będzie celebracja,
tylko wspólna normalna kolacja.
Bo jutro On znowu idzie do pracy
i padnięty jest trzeba zaznaczyć.