22 października 2024, 18:34
Mnóstwo płyt winylowych ma.
Spora już jest kolekcja jego.
Gramofon często głośno gra
u mego Pana Rockowego. :O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
30 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
Mnóstwo płyt winylowych ma.
Spora już jest kolekcja jego.
Gramofon często głośno gra
u mego Pana Rockowego. :O)
Przy domowych sprawach
nadreptała się i nachodziła.
Starszy wiek, to nie zabawa...,
bo już się zmęczyła...
I już na nic nie ma siły...,
musi posiedzieć, odpocząć.
Witalne siły się jej skończyły...
I cóż począć i cóż począć...
Ona obiad ugotowała,
taki jaki On ze smakiem zje
i z uśmiechem go podała,
a On po obiedzie zmyje.
A potem kawusia i kawałek ciasta
z brzoskwiniami, pysznego.
Dobrze im razem i basta
i nie ma dla nich nic ważniejszego.
Kolorowe suszy się pranie
i na sznurkach powiewa.
- Piękna Jesień jest Kochanie,
w jej odcieniach drzewa.
Z liści tworzą się dywany
żółte, brązowe i złote.
Czy pójdziemy na spacer Kochany ?
Czy na coś innego masz ochotę ?
- Nie, już na nic nie mam siły...
muszę posiedzieć, odpocząć.
Witalne siły mi się skończyły...
I cóż począć i cóż począć...
Koty, ptaki, ryby nakarmione
i chleb upieczony zdrowy.
Litry wody w akwarium podmienione
i obiad już prawie gotowy.
Matka, żona, gospodyni
krząta się po domu.
Cuda codziennie jak Wróżka czyni
dla Niego, dla siebie, dla domu.