Najnowsze wpisy, strona 176


RODZINNIE


26 marca 2024, 19:07

Na Wielkanoc zostaliśmy zaproszeni

do Moni i Dawida.

Jesteśmy bardzo zadowoleni,

ta wizyta wszystkim nam się przyda.

 

Moni jest smutna po odejściu Cheastera,

bardzo jej go brakuje...

Nikt kocim okiem na nią nie spoziera...,

więc tęskni za nim i popłakuje...

 

Dawid się martwi, że tak długo

śmierć Kota Moni przeżywa,

gdyż łzy leje dużą strugą...

ale to dla nich tragedia pawdziwa.

 

I Zuzia będzie na Wielkanoc z nami,

co nas bardzo cieszy,

choć odwieźć musimy ją do Mamy

i do tego nikomu się nie spieszy.

 

U nas Panna jest wyluzowana,

reżimu nie ma żadnego,

jest całkowicie zrelaksowana,

bo ma sporo czasu wolnego.

 

Do niczego jej nie zmuszamy

i na maksa tu odpoczywa.

Ma lepiej u nas niż u Mamy,

ale u Dziadków tak właśnie bywa.

MOI UDANI SYNKOWIE


26 marca 2024, 18:40

Znów przez chwilę dwóch ich miałam

przy stole Synków mych

i jako Mama się radowałam. :o)

Zawsze cieszę się z chwil takich.

 

Dawid ciasto na chleb zaczyniał,

Krzyś o swym Prawku opowiadał.

Chłopaki to Dumy mojej przyczyna,

gdybyś pytanie takie mi zadał. :o)

 

To Dzieło mojego Życia : Moi Synkowie.

Cudowni, piękni, dobrzy, wspaniali.

Jest coś lepszego dla Matki, no powiedz ?

Jestem szczęśliwa, że tak mi się udali. :o)

U DENTYSTKI


26 marca 2024, 18:38

Dawid po mnie przyjechał

i zawiózł mnie do dentystki.

Pełne wsparcie mi dał,

miałam twarz pokerzystki.

Zaległości uregulowałam

i sprawa jest załatwiona.

Dostałam, to co chciałam

i jestem zadowolona.

DO DENTYSTKI


25 marca 2024, 23:55

Jutro do dentystki jadę,

jutro jadę do dentystki.

Wierzę, że wreszcie da radę,

lecz będą w portfelu czystki...

 

Ale to już po raz ostatni,

do tzw. razu następnego.

Wyrwę się z tych wizyt matni.

Dentysta to nic przyjemnego...

DOBRA ROBOTA PORTRET KOTA


25 marca 2024, 20:06

 

Adina gdy po kuchni latała

przysiadła koło mnie i Obrazu

i moje malowanie podziwiała. :O)

Nie robiła tego ani razu.:O)

 

Śmiesznie to wyglądało,

że Papużka patrzyła zainteresowana

jak "Dzieło" moje powstawało

z minką pełną uznania. :O)

 

Zuzia też obrazem jest zachwycona :

- Babciu,  jak Ty robisz ???

Kunsztem pracy zdziwiona :

- Taką cienką kreską wąsy robisz !

 

- Ten Kot jak prawdziwy wygląda !

  I jaki jest podobny !

  Identycznym spojrzeniem spogląda.

  Ten Portret pochwał jest godny !

 

I Dawidowi bardzo się Kot podobał,

gdy wpadł po Krzyśka wieczorem.

I Mnia za mało go krytykował :O),

a i ja pod żadnym pozorem.

 

Podobizna Kota wyszła wspaniała,

bardzo jestem z niej zadowolona.

Super, że tak się mi udała. :O)

Pieczątką z tyłu już jest oznaczona.