06 maja 2020, 17:31
Radio i telewizja nie gada
W ciszy kawusię piję
Za oknem rzęsiście pada
W emocjach macam szyję...
Za każdym razem wierzę
Że guza już nie wyczuję...
Jednak przyznaję szczerze
Ciągle go tam znajduję...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Radio i telewizja nie gada
W ciszy kawusię piję
Za oknem rzęsiście pada
W emocjach macam szyję...
Za każdym razem wierzę
Że guza już nie wyczuję...
Jednak przyznaję szczerze
Ciągle go tam znajduję...
Ogród jest w deszczu skąpany
Cichutko siedzą papużki
Serial z Mnia obejrzany :O)
Wszędzie ściekają wody strużki
Wiatr do tańca majowego
Zaprasza drzewa i kwiaty
Aromat ciasta z makiem pieczonego
Miesza się z zapachem herbaty
Mija spokojnie popołudnie
Takie dni częściej bywają
Gdy pada też jest cudnie :O)
Krople melodie na szybach grają
Gdybym czarodziejski guzik miała
Który by CO CHCĘ likwidował
Mocno bym go naciskała
By mój guz wyemigrował
Ciężkie, białe wrota pchnęłam
Świat za nimi był jak origami
W objęcia i uściski wzięłam
Tych, których tu nie ma już z nami
Moją Mamusię i Tatusia
I Córeczkę mą maleńką
Babcię, Wnusię i Dziadziusia
Odzianych w mgiełkę cienką
Tyle serc i ciepła w oczach
Miłości i tyle wspomnień...
Widziałam ich jak na przeźroczach
Tęsknię...I nie da się ich zapomnieć...
Złote siatki zarzucam
Złapać chcę swe marzenia
Jak na Jednorożce się rzucam
I jak one są nie do uchwycenia
Umykają , się oddalają
Do siatki nie chcą wpadać
Sprawy sobie nie zdają
Ile trudu muszę sobie zadać
Wierzę , że złapię jednego
Istotnego niezmiernie
Tego Najważniejszego
Pragnę go wręcz pazernie
Zadbam, dopieszczę, docenię
By się spełniło bym chciała
To jedno NAJważniejsze Marzenie
Ach, gdybym TEGO Jednorożca miała