Najnowsze wpisy, strona 675


ZABIEGANA


02 września 2022, 12:20

 

I znowu od samiutkiego rana

jestem cały czas zabiegana...

A to prania wieszanie, odkurzanie,

gadanie, sprzątanie, układanie...

 

Dawid dobija się od wczoraj...

i na pogadanie z nim przyszła pora.

Przyjechał po Gościa mego,

aby JK dzisiaj miał coś ciekawszego.

 

Na lody i lunch do miasta pojechali

i w gry komputerowe będą sobie grali.

Taki męski dzień u Wujka Dawida,

na pewno JankowiKarolowi się przyda.

 

Mam mnóstwo różnych spraw na głowie,

niech i JanKarol odpocznie sobie. :O)

Ach, cudowne są te chłopaki:

JanKarol i Dawid-słodziak taki. :O)

 

Zadowolona ich wyściskałam, wycałowałam

i do zadań swych szybko się zabrałam,

gdyż o godz. 13:00 muszę wyjść,

bo do 16:00 dyżuruję dziś.

ŻYCIA ESENCJA


02 września 2022, 11:30

Pranie znowu trzeba wieszać,

wykapać się i uczesać,

Papużkom i Rybkom jeść dać

i na wiadomości odpisać.

 

Jeszcze to i jeszcze to psia mać...

- A Wiersze kiedy mam pisać ?

Mam zawsze pod ręką Brudnopis

i w zasięgi ręki długopis.

 

Przez dzień zawsze coś nabazgrolę,

aby mieć co wbić na bloga wieczorem.

A właściwie nocą lub nad ranem,

tak mam to zorganizowane.

 

Bez tych przyborów się nie ruszam,

bo Wierszy potrzebuje moja Dusza.

Rano do Anki właśnie pisałam,

że Poezja jak Terapia na mnie działa.

 

W Wierszach na papier się wylewa,

to co akurat w Duszy mi śpiewa.

- A,że to inni chętnie czytają ?

Niechaj czytają, gdy chęć taką mają.

 

To co z Duszy mej wypływa,

to mego Życia Esencja prawdziwa.

WCZORAJSZE CZEKANIE...


02 września 2022, 10:57

JanKarol wielce był znudzony

rozgladał się rozpaczliwie...

Patrzył na zegar zmartwiony,

wygladał nieszczęśliwie...

 

A czytać nie chce żadnej książki...

bo bardzo nie lubi czytać...

Jakoś trzeba zarabiać pieniążki,

a On z nudów zębami zgrzyta...

INSPIRACJA


01 września 2022, 23:33

Kobieta po schodach idąca...

po długich Schodach do Nieba...

i Światłość na nią tam czekająca...

Namalować to koniecznie trzeba.

CHŁOPIEC Z APETYTEM


01 września 2022, 21:47

Z apetytem wszystko zjada

i ma różne swoje zachcianki.

Smaży, piecze i się zajada,

sam robi Pizzę i zapiekanki.

 

Już dochodzi dwudziesta druga,

a on ma chęć na kiełbaski,

ale lenia z siebie nie struga,

sam je sobie piecze, bez mej łaski.

 

Dziś na wątróbkę miał ochotę,

a po niej na z dżemem naleśniki.

Zawsze wymyśli mi jakąś robotę. :O)

Ale czy zmieści się w dresiki ? :O)