Archiwum sierpień 2020, strona 4


W OGRODZIE
27 sierpnia 2020, 14:45

Pachnie wilgocią ziemia

Ptaszki cudnie świergolą

Niebo co chwila się zmienia

Czy chmury opalać się pozwolą ?

 

Dzieci za płotem krzyczą

Roszczeniowe, zbuntowane

Jeszcze żyją  wolnością, dziczą

Póki systemem nie będą skrępowane

 

Pies sąsiadów wyje i szczeka

Bo nie ma właścicieli

Ufnie i wiernie na nich czeka

Będąc w ciągłej nadziei

 

Pająk na dużej pajęczynie

Na ofiarę czeka cierpliwie

Już ona mu się nie wywinie

Pożerać ją  będzie  łapczywie

 

Na hamaku siedzi kobieta

Myślami szczelnie omotana

Kot  łazi po sztachetach

Wrona gdzieś kracze rozkrakana

 

 

DO SŁOŃCA
27 sierpnia 2020, 14:30

Ach opalaj, ach opalaj

Grzej, piecz i świeć :O)

Ziemię ciepłem zadawalaj

Chcę dużo ciebie mieć :O)

PLANY
27 sierpnia 2020, 14:10

Planowałam trawę kosić

I skrzydła Anioła malować

Słonko wyszło, nie dam się prosić

Będę wierszyki rymować :O)

 

STOPY NA TRAWIE
27 sierpnia 2020, 14:00

Stopy na trawie położyła

Tak, to jest ta chwila :O)

Tyle o tym marzyła

By dana jej była :O)

 

Chwila relaksu w ogrodzie

Wśród kwiatów i zieleni

Oddana cudnej  przyrodzie

Daleko od życia cieni

 

Taka chwila dla ciała

Taka chwila dla duszy

To chwila jest wspaniała

Potrafi łzy osuszyć

 

Oczyścić umysł z emocji

Z napięć i ze stresów

Potrafi dodać proporcji

Pozbyć się demonów, biesów

 

Lecz krople deszczu ją wygoniły

Tak się rozpadały

Razem z wiatrem przybyły

I ją z hamaka przegnały...

 

 

SEN
27 sierpnia 2020, 10:00

Do tunelu się jakoś dostała

Ale nagle w dół spadała...

I ze strachu, lęku drżała

A gdzie wylądowała ?

 

Bała się, że do wody wpadnie

A pływać nie umie...

Szybko zatem będzie na dnie

Dlaczego ? Nie rozumie...

 

A jak w jakieś ognie piekielne

I spłonie w płomieniach...

Szanse miałaby mizerne

W proch się będzie zmieniać...

 

A jak będzie spadać, spadać

Z tak dużej wysokości...

Na nic liczyć, na nic się zdać...

Połamane wszystkie kości...

 

I spadała, myślała...

Pełna strachu była...

Tylu przeszkód się obawiała

I się obudziła :O)