29 maja 2021, 22:46
To się nie mieści w głowie,
tańczyli wszyscy Panowie:
Irlandczycy, Francuz, Hiszpanie,
Kubańczyk, no i tańczyły Panie .:O)
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
To się nie mieści w głowie,
tańczyli wszyscy Panowie:
Irlandczycy, Francuz, Hiszpanie,
Kubańczyk, no i tańczyły Panie .:O)
A co się potem okazało ?
Carlos to była niespodzianka
dla Agaty urodzinowa, jakich mało.
Wow ! Sylwia to the best Agaty koleżanka !
A tańce trwały i trwały,
tupot stóp i muzyka wybrzmiewała.
Lampeczki cudnie taras oświetlały.
Sceneria wieczorem też była wspaniała !
Sylwia tak wdzięczna i zgrabna
tańczyła z Zielonooką.
Para dziewczyn powabna,
tworzyła klimacik spoko.
Śpiewak wielce szczęśliwy,
że tak wszyscy jego rytmy czują.
Ubaw miał doskonały, prawdziwy,
bo goście z tą muzyką wciąż obcują.
Świetnie się wpasował w klimaty,
muzyka i te rytmy są gościom znane,
dla Hiszpanów, Sylwi i Agaty
i Francuza, bo było towarzycho mieszane.
Gdy szarpnął za struny gitary
i dźwięki się porozbiegały
zadrżał w posadach Świat cały
i zmysły oszalały.
I grupka ludzi na tarasie
zaproszona tu i zebrana,
w rytm muzyki tańczy i kiwa się.
Wow ! Impreza będzie udana !
I Radość ich Serca wypełniła.
I Szczęście wypełniło ich Dusze.
Ta chwila tak wspaniałą była ,
że i o tym wspomnieć muszę.
Te błyszczące wesołością oczy
i ciała rytmicznie się poruszające
to widok przedni i uroczy.
To chwile Szczęściem tak emanujące.
I ta sceneria domu magiczna,
na tarasie, na łonie Natury.
Chwila do zapamiętania to śliczna.
Który z Was ostatnio tak balował ? Który ?
Drewno pięknie sie paliło,
tworząc bezpieczne palenisko.
Każdemu wygodnie było,
miejsca starczyło na wszystko.
I stoły jakie ogromniaste
i w kuchni i na tarasie.
Goście zajadali się mym ciastem
i wszystkim co zjeść da się. :O)
Każdy coś chyba upichcił,
każdy coś przygotował.
A Sen urodzinowy Agaty się ziścił,
gdy Carlos śpiewający dokoptował.
Kubańczyk śpiewał i grał
przepięknie na gitarze.
Popis swych umiejetności dał.
Ach, sporo było wrażeń.
Towarzystwo tak roztańczone.
wszyscy, wszyscy tańczyli.
Roześmiane i ubawione,
naprawdę happy byli.
Radość w ciałach i na twarzach
i w ruchach tak rytmicznych.
Wow ! To tak rzadko się zdarza,
tylko w klimatach specyficznych.