25 lipca 2021, 15:30
Sąsiadeczka z brzuszkiem chodzi,
urodzi i nie będzie go miała.
A ja z moim, tak wychodzi,
cały czas będę paradowała...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 01 | 02 | 03 | 04 |
05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 |
Sąsiadeczka z brzuszkiem chodzi,
urodzi i nie będzie go miała.
A ja z moim, tak wychodzi,
cały czas będę paradowała...
Ach remonty, te remonty...
A musimy remontować kąty...
Tu piłują, tam szlifują,
domownicy się stresują...
Już by chcieli to zakończyć,
ale trzeba wodę wyłączyć...
Tu coś zalało, a tam coś jest krzywo...
Niech uwijają się prędzej, żywo !
Edytce ciasta drożdżowego zaniosłam
kawałek i jej smakowało.
Z ciastami nie jest sprawa prosta,
nie zawsze się dobre upiec udawało.
A Termomix jest niezawodny,
w nim zawsze wszystko wychodzi.
Jest teraz na topie i jest modny,
cieszą się nim starzy i cieszą się młodzi.
Podgrzeje, wymiesza, wymierzy
i przepisów ma całe tony.
Kto nie chce, niech nie wierzy,
ale każdy użytkownik jest zadowolony.
Na żadne dysputy nie mam ochoty
na dyskusje lub rozważania...
Dzień taki słoneczny, cudny, złoty !
To dzień do wypoczywania !
Po 5-tej spać się położyłam,
zatem, dłużej dziś trochę spałam.
Awanturniczo-przygodowo śniłam,
emocje różne przeżywałam.
Mnia z rana ciasto skrytykował:
że nic szczególnego, że normalnie wygląda...
Jeszcze go nawet nie spróbował,
a już tonie w krytycznych poglądach.