Chodź Mniamniuszku do Hamakowa,
chodź na chwilę na Słoneczko,
zanim za chmurami się schowa
złapiesz powietrza deczko.
Książkę sobie poczytasz
i zrelaksujesz się trochę,
może opalisz ciut twarz
i będziesz miał radochę.
Ciągle w zamknięciu siedzisz,
to w pracy, to przy komputerze,
a potem jęczysz i biedzisz,
żę zmęczony jesteś, wierzę...
Zobaczysz ile relaksu Ci da
ta chwila w Hamakowie.
Życie tak krótko trwa,
jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz.
Agata, Rafcio, Tania, Iwona
i Moni już spróbowali.
I mogli sami się przekonać,
jak fajnie jest na "hamakowej sali".
Tak namawiałam go i kusiłam
na wyjście do Hamakowa
i na czytanie go tu skusiłam
i jest to chwila przełomowa !
I siedzi i czyta w hamaku
i narzeka, że mu niewygodnie...
- Ech, Maruda z Ciebie chłopaku !
Poczuj się dobrze, swobodnie.
Rozluźnij mięśnie, rozluźnij ciało,
poczuj się wyluzowany.
Tak, tego Ci brakowało.
- Wygodnie Ci teraz Kochany ?