Archiwum październik 2021, strona 21


GOŚCIE
17 października 2021, 16:20

Na spacer z pieskiem poszli

i na długo zniknęli.

Czy do takiego wniosku doszli,

że za siebie się wzięli ?

 

W sumie do siebie pasują,

poczucie humoru podobne mają

i dobrze się razem czują

i fajnie razem wyglądają.

 

IWONA
17 października 2021, 16:14

 

Iwona w sprawie lampy pisała,

doradztwa mojego potrzebuje:

żyrandol do sypialni wybrała

i ze mną to konsultuje.

 

Ten mi się akurat bardzo podoba,

jest jakby z piórek zrobiony,

w sypialni to przytulna ozdoba,

biały przeze mnie jest narajony.

 

GOŚCIE
17 października 2021, 15:04

Agatę przywiózł autem Paweł,

to zaprosiłam go na kawę. :O)

I na kapustkę został

i na pogaduchy się ostał. :O)

Gadamy i gadamy,

choć wcale się nie znamy.

Jest wesoły i z humorem,

chyba  wyjdzie wieczorem. :O)

 

W NASZYM DOMU
17 października 2021, 14:15

Siostra nie może się nadziwić,

że tylu ludzi tu się przewija,

lecz nie ma czemu się dziwić:

mój sposób bycia temu sprzyja.:O)

 

Dom tętni życiem i wibruje

energią i młodością.

Wśród ludzi dobrze się czuję

i ugaszczam ich z radością.

 

Jak widać i im dobrze jest,

bo chętnie do nas zaglądają.

Liczy się życzliwość, przyjaźń, gest

i wszyscy ze spotkań korzystają.

 

Ja biorę od nich trochę świeżości

spojrzenia młodszego pokolenia,

a Oni dostają garść "życiowych mądrości"

i wszelakich rad do przemyślenia.

 

I podczas deszczu przy ogromnym stole

trwają ożywione dyskusje i rozmowy.

Ja zdecydowanie takie wolę

niż w świecie internetowym.

 

Kontakt w realu z żywym człowiekiem

jest powiedziałabym - bezcenny.

Nie łączy się ze statusem , wiekiem.

To taki myśli handel wymienny. :O)

JAK ĆMY DO ŚWIATŁA
17 października 2021, 12:15

Lecą do bogactwa i do sławy,

jak ćmy do światła zabójczego.

A od luksusu i od wokół nich wrzawy

nie ma chyba nic gorszego...

 

Ileż talentów zmarnowanych ,

młodości, zdrowia i urody...

Ludzi nad wyraz obdarowanych

i tyle strat i tyle szkody...

 

Popularność, pieniądze, władza

szybko wypacza i deprawuje...

Brak zasad i hamulców przeszkadza

i Życie wybrańcom rujnuje.

 

To takie dziwne i takie niepojęte,

bo przecież wszystko Ci ludzie mają.

Normalnie mieli Życie rozpoczęte,

a potem tak szybko się staczają...

 

I tacy piękni, tacy młodzi i tacy zdolni

wpadają w szpony nałogów...

W walce z nimi są tak nieudolni

i nie potrafią pokonać tych wrogów...

 

I przykro patrzeć jak tak się pchają,

aby szczyty popularności zdobywać.

Czy sobie oni sprawy nie zdają,

że trudno na szczycie długo się utrzymywać ?

 

Taki mały procent sobie z tym radzi

i nie sięgają po wyniszczające używki,

gdy dręczą ich fani i paparazzi

nie szukają takiej ucieczki i przykrywki.

 

Blicht, próżność i konkurencja,

bezkarność i pieniądza władza

sprawia, że VIP jest jak eminencja,

ale sam sobie w Życiu zawadza.

 

Tragiczne są skutki tego...

Ze smutkiem i ze współczuciem

przeżywam, że doprowadza ich do tego

Życie w sławie i w luksusie.

 

Do takich rozważań dochodzę

zawsze, gdy się w telewizji dowiaduję

i słucham o jakiejś nieszczęsnej niebodze,

której sława, talent i kasa Życie rujnuje...