17 maja 2022, 19:21
Ech, jak ja nie lubię podróżować,
dawno nie podróżowałam.
Ale nie mam czym się przejmować,
bo będę tylko przecież siedziała.
To Mnia samochód będzie prowadził,
a Pilot sterował samolotem,
w aucie Pawła muszę tylko tyłek posadzić,
a za pięć dni wrócimy spowrotem.
Pięć dni emocji i pełnego zaangażowania
to będzie Misja Sercem podszyta.
Warta atencji i podróżowania,
bo jest dla Rodziców Mnia, jeśli pytasz.