Archiwum sierpień 2022, strona 8


PIELĘGNIARKA
28 sierpnia 2022, 15:09

Anka napisała,

że Pielęgniarka do Babci T przyszła

i tylko pesymistycznie gadała...

kroplówki podłączyła i wyszła,

że żyły zanikają,

że jest bardzo małe ciśnienie...

Nadziei Ance nie dając...

zostawiła ją i jej z tym się mierzenie...

BABCIA TERESKA
28 sierpnia 2022, 15:08

Janek na górze na Laptopie grał,

Zuzia rzeczy swoje do walizy pakowała,

Mnia pochrapywał i spał,

ja w kuchni gotowałam i pochlipywałam...

 

Nagle Zuzia się pojawlła,

a ja taka zryczana...

i że płaczę się bardzo zdziwiła...

- Dlaczego płaczę spytała zatroskana.

 

Powiedziałam, że Babcia Tereska

jest bardzo chora i leży bez wstawania.

I Zuzi zakręciła się w oku łezka...

Podeszła do mnie i była chwila Przytulania...

 

Ona Mamę Andrzeja dobrze pamięta

jak się z nią tutaj sympatycznie bawiła

gdy Babcia T przyjeżdżała na Święta,

lub gdy parę miesięcy u nas kilka razy była.

 

Pamięta, że Babcia Tereska mówiła :

- U Beatki, to ja mam najlepsze wczasy.

Do mnie Babcia Tereska zawsze jest przemiła

i powtarza że gotuję same rarytasy.

SYNOWA
28 sierpnia 2022, 14:41

Nad garami stała.

Obiad gotowała.

Strumień łez wylała.

I płakała i płakała...

UCZUCIA I ODCZUCIA
28 sierpnia 2022, 13:34

Do woreczka z Odczuciami

Współczucie i Zrozumienie wkładała...

I wysłała je do Ani,

która przy łóżku Mamy czuwała...

 

Tak słowem czule ją otuliła,

jakby z Nią i z Andrzejem tam siedziała,

jakby w pokoju Babci Tereski była

i Współprzeżywaniem je dwie wspierała.

 

Bo Anka tam w czarnej Rozpaczy

przy Mamie przesiaduje,

sama fizycznie jest i to znaczy,

że naszego wsparcia potrzebuje.

 

Chcemy, aby to czuła i wiedziała,

że Serduchami i Duszami jesteśmy z Nią,

aby Troskę naszą odczuwała

w chwilę tak trudną , w chwilę złą tą...

 

My tutaj tak cierpimy,

i skrycie przed dziećmi popłakujemy.

Raz wypieramy, raz wierzymy...

Dopuszczać złych myśli nie chcemy...

 

A Ona jest tam, przy Mamie,

a my tak daleko, lecz blisko,

wszyscy w maksymalnej dramie...

Ach jakie trudne jest to wszystko...

 

 

NOCĄ CIEMNĄ
28 sierpnia 2022, 03:18

Wszyscy w łóżkach już poukładani

śpią snem sprawiedliwego,

a ja jeszcze mam czas z Wierszami,

by opisać coś z dnia dzisiejszego :

 

Informację od Ani dostałam,

że Tomkowi było miło czytać Życzenia.

Foty Jej i mej Siostrze wysłałam

z u "Dawidów" naszego się byczenia.

 

Przesympatyczne spotkanko się odbyło.

Suto nas "Dawidy" ugościły.

Jak zawsze urokliwie i miło było,

a i Dzieci się nie nudziły.

 

Kot Cheaster robił furorę,

głaskać się dawał i Zuzi i Jankowi,

rzadko to robi, musi mieć chęć i porę,

a taki ukłon  w ich stronę zrobił.

 

To rudy Maine coon duży,

piękny stary Kocur wspaniały,

przy głaskaniu oczy mrużył

i leżał cierpliwie wyrozumiały.