Archiwum sierpień 2022, strona 7


MIEJSCE W NIEBIE ?
28 sierpnia 2022, 21:02

Czy dobre Anioły, te białe,

miejsce w Niebie robią ?

Dla tych, co przeżyli Życie całe

nikomu Krzywdy nie robiąc ?

 

Czy są w Niebie miejsca specjalne

dla wiernych i wierzących ?

Miejsca takie spektakularne

dla tych NAJbardziej zasługujących ?

 

Jeśli tak, to można się tym pocieszyć,

że będzie tam miejsce miała

Ta, która nie musi wcale się tak spieszyć,

gdyż będzie tam wiecznie odpoczywała...

ROZSTANIA
28 sierpnia 2022, 19:11

Nie mam ochoty na z nikim gadanie,

jestem przygnieciona, przytłoczona...

Muszę jak najmocniej wspierać Anię,

bo najtrudniej ma teraz Ona...

 

Zmagamy się z naszymi odczuciami,

ale jesteśmy tak daleko,

a Ona tam jest zalana łzami

i Tragedii rodzinnej rzeką...

 

Dziadek Czesio długo wypierał...

potem płakał, płakał prawdziwie,

A teraz krzyczy i się spiera...

I ja się temu nie dziwię...

 

A Ania z Tomkiem jak tarcza strzelnicza,

te ciosy cierpliwie przyjmuje...

Tak jest u schyłku Życia ,

że dobre Dziecko Rodzicami się opiekuje.

 

I dzielnie im codziennie pomaga

przebrnąć dylematy Starości.

Gotuje, zakupy robi, smakołykami dogadza,

aby Jesień Życia Rodzicom uprośćić.

 

I bywa, że tak się w Życiu ułoży,

że Dziecko ma najcięższe w Życiu zadanie :

Opiekę nad Rodzicami, gdy są starzy i chorzy

i z Miłości podejmuje to wyzwanie.

 

A nie ma nic trudniejszego

niż gdy widzisz jak cierpi ten kogo kochasz...

A Ty już nic więcej nie możesz zrobić dla niego...

I po kryjomu płaczesz i szlochasz...

 

A nie ma nic bardziej boleśniejszego

niż z Rodzicami na zawsze Rozstania...

Niestety to Los każdego...

I teraz w takim tyglu jest Ania...

 

KONIEC WAKACJI
28 sierpnia 2022, 18:20

Wszystko co dobre się kiedyś kończy,

jak dobrze, że także i to co złe.

Zatem Wakacje musiały się skończyć,

więc Zuzia nie cieszy się.

 

Pieniążki na zadaniach u  nas zarobiła,

z tablicy zostały dokładnie podliczone

i Kasa wypłatę z premią uiściła, :O)

bo Wakacje już zakończone.

 

Markotna do domu wracała,

jutro po zakupy szkolne jedzie z Mamą.

Z Jankiem numerami tel. się powymieniała,

ale to już nie będzie to samo.

 

Trzy tygodnie dzisiaj minęły,

jak Jan Karol Wakacje ma tu,

a wydawałoby się że niedawno się zaczęły,

mówi, że też do szkoły nie tęskno mu.

 

Ach Dzieci, kochane Dzieciaki,

Szkoła to naprawdę nie są problemy.

Życie szykuje Wam ich wór nie byle jaki

i to bez żadnej ściemy.

 

Szkoła to tylko preludium do tego,

co w dorosłym Życiu Was czeka,

ale doprawdy nie wiem dlaczego,

tak skomplikowany jest Los człowieka...

REALNIE
28 sierpnia 2022, 15:44

Takie informacje zdawkowe,

kroplówka, nie przełykanie

dało jej spojrzenie nowe...

i zniknęło wypieranie...

 

A zderzenie się z taką Prawdą,

tak ją rozhuśtało...

Nie pamięta  ale było to dawno

jak Nieszczęście Nią tak telepało...

 

I ta Bezradność i ta Niemoc...

i ta Nieodwracalność,

ta inwazyjna Losu przemoc

zabierająca Życia witalność.

 

Anka coś w.s. Rodziców  napisze,

Ona to bardzo mocno przeżywa...

- Mówiłaś coś ? Nie słyszę...

To jest Tragedia prawdziwa.

BUZIAKI NA ODLEGŁOŚĆ
28 sierpnia 2022, 15:41

- Aniu, ucałuj Babcię Tereskę od nas.

Ania ucałowała.

- Aniu, ucałuj od Zuzi teraz,

że to zrobiła napisała.

Buziaki ślemy, przesyłamy

i się żarliwie modlimy,

aby lżej było dla Waszej Mamy...

O łaskę Pana Boga prosimy.