10 marca 2023, 13:00
Problem został rozwiązany: :O)
Enza zawiezie mnie na lotnisko !
Załatwił to Krzyś kochany.
Czyli ustalone już wszystko !
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
27 | 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 |
06 | 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 |
Problem został rozwiązany: :O)
Enza zawiezie mnie na lotnisko !
Załatwił to Krzyś kochany.
Czyli ustalone już wszystko !
Kaśka dziś ma Urodziny.
Kaśka dziś ma Imieniny,
lecz przebywa w myśli niebycie
na swego Szaleństwa szczycie...
Gosia info przekazała,
że takiej Mamy nie widziała...
Nie rozumie co i kto do niej mówi,
w labiryntach Obłędu się gubi...
Gosia czeka aż jej Mamie minie...
Współczujemy tej Dziewczynie...
I Jej Matce-Siostrze mojej...
Jej stan wzbudza Niepokoje...
Ale już w tych stanach była
i się z nich wygramoliła.
Zatem pomóż Panie Boże,
Modlitwę w intencji złożę.
Niechaj wraca do normalnych,
niech się skończy stan fatalny.
Córka Gosia na nią czeka...
Panie Boże, więc nie zwlekaj.
Daj Jej trochę Normalności,
niech w umyśle jej zagości.
Trudno im żyć w takim stanie.
Pomóż Panie Boże, Panie...
Bilet na 23:00-go bm. zakupiony
i termin w Szpitalu ustalony,
ale jak do Shannon dotrzeć mam ?
Ta data nie pasi do Mnia zmian...
Dni odlotów pozamieniali,
zamieszanie tym powprowadzali.
Do Dawida już dzwoniłam
i Krzysia w temat wprowadziłam.
Tylko autem można nocą dojechać,
żadnych autobusów nie ma psia mać...
Odlot mam w środku nocy o świcie...
Ech, skomplikowane to Życie...
Do Ulki zadzwoniłam,
ale humoru nie miała...
Bardzo zestresowana była
i nawet popłakiwała.
Z klasy jej koleżanka
vel z klatki Sąsiadka
umarła tego ranka...
W jej wieku była babka...
Żadnej pomocy nie chciała
i w domu się zamknęła,
a sporo sobie popijała
no i zmarła, odpłynęła...
A jej obojętna rodzina
jak sępy się zleciała.
Nie miała pomocy kobiecina,
ale kawalerka po niej została.
I rozgrabiali wszystko
i wynosili co się dało...
To przykre widowisko...
Ulkę mocno zbulwersowało...
W warsztacie byliśmy,
o wyciek w autku pytaliśmy.
Oj co to będzie ? Co to będzie ?
Naprawa droga będzie...
Izka o mnie pamiętała
i z Hiszpanii upominek dostałam:
magnesik, kuchenna ściereczka
i trzy smakowite ciasteczka.