Archiwum kwiecień 2024, strona 16


MOTOCYKLISTA
07 kwietnia 2024, 19:42

Ledwo co Goście do domu pojechali

i Oni chwileczkę pogadali

to na motorze przyjechał Włodi.

- Włodi ? A co Ty tutaj robisz ?

 

 

A Mnia mecz Legii oglądać chciał,

biedak ani chwili wolnej dziś nie miał..

Bo niedziela na maksa była wypełniona

Gośćmi i na pogaduchach spędzona.

 

 

PODAREK
07 kwietnia 2024, 19:10

 

Ja się wcale nie chwalę, :O)

ale dostałam od Baśki podarek:

czerwone kolczyki i korale.

Ok, to się pochwalę. :O)

GOŚCIE
07 kwietnia 2024, 17:42

Po jedenastej Goście przyjechali.

Wesoły jest mąż Baśki - Romek.

Moim ciastem się chętnie zajadali.

Baśka oglądała moje obrazy i domek.

 

 

 

I tak jak się wcześniej umawiałyśmy

na rybkę do naszej knajpki nas zaprosili.

Fajnie i sympatycznie czas spędziliśmy,

są rozmowni i mili.

 

Duże porcje są i dobre jest tam jedzenie,

więc wszystkim nam smakowało.

Potem znówu u nas picie kawki i siedzenie,

bo Romkowi mego ciasta było mało. :O)

 

 

 

Głową konia na czarnym tle się zachwycała

i marynistycznymi obrazami.

Przed wyjściem Baśka Głowę Konia dostała

wraz z aby szybko wyzdrowiała życzeniami.

 

 

 

PO KONCERCIE
07 kwietnia 2024, 01:30

Krzyś śpi zmęczony po pracy,

Mnia po koncercie od razu padł.

A ja ? Czy świt chcę zobaczyć ?

Czemu nie słucham niczyich rad ?

 

A jestem już taaaaka zmęczona,

a rano jutro też wstać muszę...

A do zeszytu jestem uczepiona

i sklecić kilka wierszy się kuszę.

 

Aby zapisać szybko to co było

i ubrać w słowa wydarzenia, emocje,

aby się nic nie ulotniło

z tego co dziś wydarzyło się. :O)

KONCERT ROCKOWY
06 kwietnia 2024, 23:50

Kawusia, ciasto, rozmowy

i autem Włodka pojechaliśmy

na super koncert rockowy

i świetnie się ubawiliśmy.

 

 

Irki potrafią fajnie się bawić,

radośnie tańczą i śpiewają,

lubią piwo na koncertach pić

i na wesoło się upijają.

 

Soliści zachwycali dobrymi głosami,

a i muzycy perfekcyjnie grali.

Zespół raczył publiczność przebojami,

które wszyscy znali.

 

Niektórzy widzowie z siwymi włosami

i z wieloma zmarszczkami na twarzach

tańczyli mocno wyluzowani.

Atmosfera super, nie ma co powtarzać.

 

Wstawali, skandowali, gwizdali

i oczywiście brawo często bili,

bo Młodość sobie przypominali

i szczerze się cieszyli.

 

Euforia, dobra energia

i radość wszystkim się udzielała.

Muzyka to moc i potęga,

wiekiem nikogo nie ograniczała.

 

Szczęśliwi Dziadkowie i Babcie

z młodymi skakali i szaleli.

Na martensy zamienili kapcie,

bo rocka w sercach i w Duszach mieli.