TANCERKA
15 marca 2024, 17:05
Zielonooka mi dziś napisała,
że na weselu będzie tańcowała.
Usta na czerwono pomalowała
i w fajny strój się ubrała.
Tańczy profesjonalnie i pięknie.
Oj niejednemu serce dziś pęknie !
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
26 | 27 | 28 | 29 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Zielonooka mi dziś napisała,
że na weselu będzie tańcowała.
Usta na czerwono pomalowała
i w fajny strój się ubrała.
Tańczy profesjonalnie i pięknie.
Oj niejednemu serce dziś pęknie !
Trochę się zdenerwowałam,
nie za bardzo jest jak chciałam...
Ciagle mi coś nie pasuje...
i to bardzo mnie stresuje...
W piątek następna wizyta.
Nie jest perfect jak byś pytał...
Czy ludzie oczu nie mają ?
Zły kolor plomb dobierają...
Właśnie od Dawida się dowiedziałam,
że dzisiaj Chestera - Kota Moni
Dusza w Zaświaty powędrowała...
I bardzo smutno jest nam po nim....
Miałam możliwość z nim przebywania,
bo jakiś czas się nim opiekowałam.
Świetny był jako nocny kompan do pisania
i nawet mu Wiersze swoje czytałam. :O)
Nocami siadał koło mojego hamaka
lub z lubością wylegiwał się na kanapie.
Przebywanie z nim to Przyjemność nie byle jaka,
nie raz na wspominaniu czasu tego się łapię...
Piękny, duży, mądry, spokojny i grzeczny.
Uwielbiałam nasze wspólne noce i wieczory.
Odszedł na swój sen ostatni, ostateczny...
Ze Starością przegrał, nie był chory.
Chyba 15 lat u Moni szczęśliwie przeżył,
świetnie się nim opiekowała,
od kociaka z nią był...
i bardzo, bardzo go kochała.
Choć Cheaster to nie był mój Kot
mocno przeżywam jego odejście...
Taki jest nas wszystkich niestety kod :
Każdego z nas czeka w Niebyt przejście...
Żegnaj przepiękny rudy Kocurze,
teraz jesteś w innym wymiarze...
Przestało bić twe serduszko nieduże...
Dostarczałeś nam cudnych wrażeń.
Wedruj sobie po kolorowych łąkach,
poluj na myszki w Zaświatach...
Bolesna z Tobą jest dla nas rozłąka
i wielka i tragiczna strata...
Okrągłe płótna na czarno zamalowane !
Sporo malować na nich mam w planie. :O)
Na kilka już miejsce wygospodarowałam,
a resztę to nie wiem gdzie będę wieszała.
Karen z Krzyśkiem nocowała.
Rano autkiem do domu pojechała.
Krzyś u nas trochę zostanie.
Nową pracę ma już w planie.