28 stycznia 2021, 03:25
Czy na widok igły zobojętniała ?
Czy już się igły nie boi ?
Nie, dalej na widok igły drżała...
lecz cukrzykowi to nie przystoi...
Wiersze, wierszyki
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 |
Czy na widok igły zobojętniała ?
Czy już się igły nie boi ?
Nie, dalej na widok igły drżała...
lecz cukrzykowi to nie przystoi...
Każdym gestem, każdym słowem,
całym swoim zachowaniem
pokazuje, że stracił głowę,
że TAK stracił głowę dla niej.
Tak jak w kominku polana
płonęły ich serca Miłością.
- Jak tam Mniamniuszko Kochana ?
zapytał ją ciepło z czułością.
- Ok. Wiesz gadałam z Agatą,
o Miłość naszą pytała.
Miałam odpowiedzieć jej na to:
Kiedy, że Cię kocham zrozumiałam.
To znaczy po jakim czasie,
po ilu miesiącach wiedziałam.
Myślę, że tego określić nie da się,
bo moja Miłość ewaluowała.
Trochę czasu potrzeba mi było
i nawzajem się poznawania,
ale cały ten czas było wspaniale i miło.
Każdemu życzę takiego kochania.
I prawdę mówiąc Mniamniuchu,
kocham Cię mocniej z każdym dniem
i czuję motyle w brzuchu,
i tak właśnie powiedziałam jej.
Ona w ogień wpatrzona
i w muzykę wsłuchana,
od problemów uwolniona,
w pełni zrelaksowana.
On do kominka dokłada,
nowymi płytami zachwycony,
magią muzyki włada,
z nowego adaptera zadowolony.
Czas relaksu sobie zrobili
przy ogniu i balladzie rockowej,
takie łapanie chwili
w błogiej atmosferze domowej.
- Wróżki w ogóle się nie zmieniają
i ja wierzę, że jesteś Wróżką.
Takie miłe opinie mi się trafiają,
fajnie być Wróżką Mniamniuszką. :O)
I słuchać o swoich talentach,
że piszę piękne wiersze, że fajnie maluję.
Wow ! Dziś chodzę wniebowzięta,
dzięki Tobie Alicjo tak się czuję. :O)