25 marca 2023, 18:10
Po u Kaśki wizycie
do Dziadka Cz. jechać planowałam,
ale nie uwierzycie,
tak zmokłam, że rady nie dałam…
Jak z kawiarni wychodziłam,
to urwanie chmury chyba było…
a w parasol się nie zaopatrzyłam…
i wszystko mi się przemoczyło…
Do szatni płaszcz i apaszkę oddałam,
wierzyłam, że trochę przeschnie.
Gdy wychodziłam mokry zakładałam…
A nie mogę być chora… o nie…
W poniedziałek mam w szpitalu badania
trzy dni będę w szpitalu leżała,
to dopiero dałaby mi Ania,
gdybym się teraz rozchorowała.
I tak to jest z planami różnymi...
Tak to z planami jest…
Tak to jest z planami naszymi…
I nie pojechałam do Dziadka Cz. i cześć…